sor .Pejcz | Dodany: sob 25 mar 16:27:40 2006 JA chciałem tylko napisać, aby sorka Soszka "fiona" wracał szybciutko do zdrowia bo wszyscy tęsknimy (katedra w-f) i trzymamy kciuki za powodzenie operacji. Nie przejmuj sie niczym wszystko bedzie OK. |
olka | Dodany: czw 23 mar 14:35:22 2006 czyżby naaszA reklama Moniu była aż tak skuteczna??? |
Gabra | Dodany: śro 22 mar 23:00:13 2006 ooo czyżbyśmy jako lingwistyk kogoś namówili? :D |
Monia | Dodany: śro 22 mar 20:46:22 2006 byłam w Unii na dniach otwartych i stwierdzam że w tej szkole są świetni ludzie!! po prostu klimat na mase fajski ja chyba do lingwistycznej sie do was wybiore... |
jagagag | Dodany: śro 22 mar 20:46:50 2006 Gimnazjaliści i tak będą szli do tej szkoły i tak... I naprawdę Unia nie będzie narzekała na brak kandydatów, bez względu na to, co my powiedzieliśmy Gimnazjalistom na Dniach Otwartych opinii Szkoły z wielką klasą nie zmienią nawet uczniowie |
ewel | Dodany: wto 21 mar 17:25:29 2006 Słuchajcie my musimy gimnazjalistów zachęcić a nie zdołować, jak powiedziała prof. Soszka (niech pani wraca do zdrówka! ). Nie straszcie ich, że mamy lekcje do 18.oo ;P |
papulinka | Dodany: pon 20 mar 20:01:16 2006 Ja wybieram sie do unii albo do klasy hum-dzienn. a lbo do biol-chemu, jesczze nie podjelam ostatecznie decyzji. Odzywajcie sie, kto chce isc do ktorejsc z tych klas;p fajnie byloby sie poznac;d piszcie na forum lub na maila Pozdrowki;d |
karolina :) | Dodany: ndz 19 mar 16:56:34 2006 ja raz kończę o 15:30 , 3 razy o 17 :15 no i raz o 18, zaczynając na 13... Przychodzac do szkoły już nie mam sioły na nic i jestem niesamowicie zmączona... Powodzenia ;** |
Mika | Dodany: ndz 19 mar 11:44:52 2006 Oj zdarza sie, zdarza... pamiętam jak w drugiej klasie mielismy dwa razy do 18(w tym w piatek :/) raz do 17:15 i dwa razy do 16:25.... no ale idzie sie przyzwyczaic  |
qaz | Dodany: sob 18 mar 19:40:26 2006 Zdarza się do 18, ale nie codziennie i nie wszystkim klasom. Może z raz w tygodniu niektórym klasom. Unia o tej porze ma swój specyficzny klimat - nie ma tłoku na przerwach, schodzą się różni kółkowicze... |